Przemek, sam wiesz ile tu treści. Krawiec człowieczek, a jednak to jakby historia, która szyje nam uniformy. Motoryzacja, autka, które przemieniają nas w twardzieli. Kamienica jest kryjówką, która nagrywa od stuleci egzystencję tych, co wolą siedzieć na miejscu, z wilgoci powtarzanych dni, gestów i słów aż odpada tynk. Jest jakaś nadzieja w tym, że dziewczyna się łączy, a facetowi na ławce przychodzi do głowy, że ktoś z nią zerwał :)