Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Dom kolonijny (dawny), ul. Powstańców Śląskich, Międzygórze
Zbigniew Waluś: A gdzie Ty ?
Dom nr 4 (nie istnieje), ul. Zamkowa, Lądek-Zdrój
Zbigniew Waluś: Widoczny na tym zdjęciu .
Wodospad Wilczki, Międzygórze
Zbigniew Waluś: W czwartek 8 lutego br. w Międzygórzu w gminie Bystrzyca Kłodzka odbyło się oficjalne przekazanie terenu budowy pod inwestycję pn. „Przebudowa ciągu pieszego, będącego zejściem do gardzieli potoku Wilczka w miejscowości Międzygórze”. Inwestycja ta jest dokończeniem rozpoczętej w 2017 roku przebudowy infrastruktury techniczno-turystycznej rezerwatu przyrody „Wodospad Wilczki”. Celem całej inwestycji ...
Kozí hřbety (1321-1422 m n.p.m.) (CZ)
chrzan233: Dopisałem do zbioru wydawnictwa Poppa.
Panoramy i widoki Kletna, Kletno
Popski: Na aukcji obieg 1927 - obniżono górne datowanie.
Kamienica nr 3, pl. Kościelny, Kłodzko
phantasma1958: Po prawej: Franz Boden Graveur u. Photograph 1875 1876

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Popski
Popski
Popski
Alistair
Hellrid
sawa
sawa
Hellrid
Zbigniew Waluś
Hellrid
chrzan233
chrzan233
Hellrid
Hellrid
mietok
Iras (Legzol)
Hellrid
Hellrid
Iras (Legzol)
Iras (Legzol)
Iras (Legzol)

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Zbiórka na serwer - WYJAŚNIENIE ADMINISTRATORÓW
Autor: PP°, Data dodania: 2007-04-24 00:06:49, Aktualizacja: 2007-04-24 00:06:49, Odsłon: 4693

Postaramy się przedstawić aktualną sytuację i wyjaśnić dlaczego, jako administracja nie poruszamy tematu zbiórki pieniędzy na zakup nowego serwera. Państwa zaś proszę o przeczytanie ze zrozumieniem poniższych powodów
Postaramy się przedstawić aktualną sytuację i wyjaśnić dlaczego, jako administracja nie poruszamy tematu zbiórki pieniędzy na zakup nowego serwera. Państwa zaś proszę o przeczytanie ze zrozumieniem poniższych powodów:
- nie byliśmy ani inicjatorami, ani organizatorami tej zbiórki,
- w żadnej formie nie byliśmy, ani, nie jesteśmy beneficjentami tej zbiórki,
- nie wiemy, co się stało z zebranymi pieniędzmi,
- w tej zbiórce braliśmy udział w dobrej wierze, jako składkowicze i również jesteśmy poszkodowani,
- nikogo, ani osobiście, ani jako administratorzy do tej zbiórki nie zachęcaliśmy,
- może coś wyjaśni LINK , gdzie znajdziecie Państwo wszystkie dane organizatora i beneficjenta zbiórki,
- nasze zdecydowane działania, zmierzające do uratowania naszego wspólnego dorobku, przerwały tę haniebną sytuację,
- nie mamy zamiaru brać jakiejkolwiek odpowiedzialności za czyjeś plugawe przekręty, ani być z nimi w jakikolwiek sposób łączeni,
- takie samo jest stanowisko Kierownictwa firmy Hydral, które wsparło nasze starania i dzięki któremu Strona przetrwała mimo poważnych zagrożeń.
Mając świadomość, że nie wyciągając wniosków powoduję niedosyt i nie w pełni wyjaśniam zaistniałą sytuację i że wkrótce postawionych zostanie jeszcze więcej pytań, proszę przyjąć tych kilka uwag za maksimum tego, co jako Stowarzyszenie możemy Państwu przekazać, ponieważ dalsze działania mogą być prowadzone jedynie w ramach procedur prawnych.

/
Siloy | 2007-04-24 10:25:25
Oczywiście administracja strony próbuje polubownie załatwić ten problem - niestety to zajmuje trochę czasu. Prawdopodobnie działania będą prowadzone na drodze sądowej. Na razie użytkownicy będą musieli się zadowolić serwerem jaki jest czyli Pentiumem 4 2,4 GHz oraz 512 ramu, który uważam nie jest najgorszym sprzętem i działa bez zarzutu a wszelkie tzw "awarie" są spowodowane czynnikami zewnętrznymi takimi jak niedostarczanie sygnału przez netię tudzież zaniki napięcia które w tym roku zdarzyły się razy 1 i szybko zostały usunięte.
Sławek D. | 2007-04-24 11:40:58
Dzięki za wyjaśnienia - mimo wszystko lepsza zła prawda niż ciągłe zwodzenie i kręcenie. Sytuacja była już prawie jasna po tym, jak zdjęcia "skarbnika" hurtowo wypadły ze strony. Ale brakowało w tym wszystkim konkretnego stanowiska Administracji. Oczywiście nie winię jej za tą sytuację, zbiórka pieniędzy na serwer była dobrowolna, spontaniczna i piękna - pokazała, jak wielu ludziom zależy na istnieniu strony. Dzięki za wyjaśnienia.
--- | 2007-04-24 14:50:15
Czyżby Tygrysex zdefraudował całą sumę zebrana na nowy serwer ?
klapador | 2007-04-24 14:59:27
Niestety na to wygląda
fredrus | 2007-04-24 15:40:51
A przeciez widzielismy zakupiony nowy sprzet, zdjecia byly tu prezentowane. Okazuje sie ze zakpil sobie z ofiarodawcow, ciekawe ile radisci mu to sprawilo i na ile polepszylo jego sytuacje materialna? Jak trzeba nisko upasc, aby wykorzystac w tak prostacki i podly sposob reputacje tej witryny i osob ja administrujacych...
jacekq | 2007-04-24 22:54:50
Widzieliśmy jedynie pudełka...
Ilek | 2007-04-24 22:00:59
Nie znam osobiscie ani Tygryska ani nikogo innego, ale jakos trudno mi uwierzyc w to, ze zdefraudowal zebrane pieniadze (w tym moje pare groszy, bo wyslalem mu w liscie banknot $10). Ostatecznie podal nam wszystkim swoje imie, nazwisko i adres, publikowal na stronie liste osob ktore wyslaly pieniadze, publikowal zdjecie zakupionego sprzetu, itd. Ponadto zebrana suma nie byla chyba az tak olbrzymia zeby sie oplacalo to defraudowac, ani ekonomicznie ani moralnie (jak juz defraudowac to o wiele wieksze sumy, tak zeby ryzyko wpadki przynajmniej sie "oplacalo statystycznie") :). Moze tu raczej chodzi o jakis tymczasowy "intelektualny blackout" lub cos podobnego?
jacekq | 2007-04-24 22:50:26
Niestety, są ludzie, którym racjonalne myślenie się czasem wyłącza. Wspomniana defraudacja mogła być wynikiem jakiejś chwili słabości (bo jednak kwota 3 000 zł, to dla wielu spory pieniądz) - jakaś myśl typu: "a uszczknę nieco, kilkadziesiąt złotych, oddam z pensji", potem lawinowo poszło to samookłamywanie się. Możliwa jest też zupełnie losowa utrata pieniędzy, przez małe niedbalstwo, czy nieszczęście, ale w takiej sytuacji trzeba mieć minimum odwagi cywilnej, żeby to przyznać. Niestety, ja mam na co dzień kontakt z kimś, kto nie potrafi racjonalnie myśleć, tylko doraźnie, potrzebą chwili... Dziwić się można jeszcze długo.
Ilek | 2007-04-25 21:47:46
Niektorzy dyskutanci uzywaja tutaj takich slow jak "nikczemny", "podly", itp. Przypuszczalnie slusznie, ale moze powinnismy poczekac az sie wyjasni co tak naprawde sie stalo i dlaczego. Czy ktos ma rozeznanie gdzie Tygrysek sie teraz znajduje?
AM | 2007-04-25 18:51:36
Ilku tez wyslalem banknot poczta na podany adres, czy tam juz nikt nie mieszka? czy ktos rzeczywiscie wie jaka byla zebrana kwota? czy mozna to sprawdzic? tez mi sie nie chce wierzyc zeby to bylo celowe tym bardziej ze zdjecie tej osoby bylo na stronie, to tak jakby sobie sam zrobil list gonczy! pozdrawiam AM
Ilek | 2007-04-25 21:59:24
Zanim wyslalem mu banknot $10 napisalem i spytalem na jaki adres oraz poprosilem o potwierdzenie odbioru jak dojdzie. Odpisal i obiecal potwierdzic, a potem ani widu ani slychu. Moze cos sie z nim stalo? Czy ktos ma z nim kontakt?
MT | 2007-04-25 22:35:46
Tygrysek to nie mityczna postać która znikła jak bańka mydlana, mamy wszelkie niezbędne dane tej osoby i w odpowiednim czasie zostaną one odpowiednio wykorzystane lub przekazane stosownym urzędom...
AM | 2007-04-25 23:05:11
tak samo zrobilem ze wzgledu na koszty przelewu, ale o dziwo nasze nazwiska byly na liscie na pierwszej stronie; po drugie osoba ta uzywala adresu mailowego hydralu (........@hydral.com.pl ) czy nadal tam pracuje? Ilku na pocieszenie Twoje 10S z moja 100zl (i napewno inna waluta) przynajmniej maja towarzystwo !!! :-)
MT | 2007-04-25 23:10:58
Nie, nie pracuje, pisałem już o tym wcześniej -
AM | 2007-04-25 23:22:15
myslalem o hydralu jako firmie ale przy tej liczbie postow w tej sprawie napewno nie wszystko przeczytalem ;))
--- | 2007-04-26 13:44:17
Pewnie wsiadł w maszynę czasu i przeniósł się do Breslau 1830
PP | 2007-04-26 15:43:57
... gdzie dopadnie go komisarz Mock
jacekq | 2007-04-27 13:13:06
Pradziadek Eberhardta...
Ilek | 2007-04-26 09:49:34
Mojego nazwiska tam nie bylo, ale mniejsza o to.
Neo[EZN] | 2007-04-24 16:54:03
A co się z serwerem dzieje od soboty do poniedziałku? Praktycznie serwer www co tydzień wysiada - myślałem że tak poważna firma dba chociaż o serwer ze swoją stroną www i potrafi go chociaż przez jeden weekend w miesiącu utrzymać?
Gwaihir | 2007-04-24 17:52:26
Dziękuję za te informacje. Szkoda tylko, że tak późno. Ale chociaż teraz sytuacja się wyklarowała.
Havoc | 2007-04-24 23:19:01
Ja przyznam się - nie wpłaciłem ani grosza. Chciałem zrobić to wiele razy, ale nie miałem czasu, a kiedy już miałem, to coś mi mówiło - nie rób tego... Teraz już wiem dlaczego. Jak to się mogło stać? A naprawdę chciałem się dołożyć, tyle że komunikat z treścią o nowym serwerze zniknął.
Neo[EZN] | 2007-04-25 15:06:43
Ja umówiłem się z Tygryskiem że kasę dam mu do ręki jak zobaczę serwer (a mieliśmy się umówić na "oględziny" serwera)
Siloy | 2007-04-24 22:50:38
Oczywiście że firma jest porządna i dba o swoje serwery ale nie zapominaj że Hydral sam sobie nie dostarcza sygnału internetowego i korzysta z usług firm zewnętrznych, w tym wypadku Netii. Wyobraź sobie że 4 godziny zajmuje dodzwonienie się poprzez infolinię do tej firmy a 2 dni zajmuje panom z Netii aby wymienić jakiś przekaźnik na stacji gdzieś "pomiędzy". Jak już powtarzałem serwer jako serwer jak na razie jest w nie najgorszej kondycji. Zużycie zasobów jest na poziomie 50-70 %.... tak więc zapas jest. Przypominam też że administracja strony walczy o nowy serwer i przygotowywuje odpowiednie pismo aby załatwić to na drodze sądowej z "pewną osobą" której ksywki nie będę tu przytaczał...
Paul | 2007-04-25 12:07:11
Czy pozostali administratorzy nie mają namiarów na tygryska żeby go uziemić? Jeżeli gość opiekuje się serwerem to chyba nie wirualnie
MT | 2007-04-25 16:18:04
Tygrysek już od dawna nie opiekuje się serwerem, jak tylko zauważyliśmy, że cała ta sprawa zmierza w zupełnie przeciwnym kierunku do zamierzonego takie osoby jak On natychmiast zostały odsunięte od strony i serwera - to był jeden z pierwszych kroków jakie podjęliśmy jako administratorzy dla ratowania tej strony jeszcze kilka miesięcy temu...
mlose | 2007-04-24 18:39:39
Cóż za palant. Jak ulicy zobaczę.... tak do dupy nakopię... ...ad perpetuam memoriam ;)
AM | 2007-04-24 21:13:23
ok nie ma co panikowac trzeba wyciagnac z tego jakies wnioski na przyszlosc, pal licho te pare groszy jak to mowia Polak madry po szkodzie! ; czy ktorys z adminow moze nam cos powiedziec na temat planowanego juz jakis czas temu stowarzyszenia takiego z rada nadzorcza i skarbnikiem. Pozdrawiam biedniejszy ale nadal milosnik strony AM
bonczek/hydroforgroup/ | 2007-04-24 21:30:05
Nie ma zasady "pal licho" bo to pare groszy. Sprawa nie rozejdzie sie po kościach - wymaga to jednak czasu.
AM | 2007-04-24 21:35:51
bonczku masz racje ale dobrze by bylo zastanowic sie co dalej i jak nastepnym razem bedzie apelowanie o wsparcie czy skladke, zeby miec zaufanie np do skarbnika stowarzyszenia i ze finanse sa pod kontrola. pozdrawiam AM
klapador | 2007-04-24 21:48:09
Sprawa wymaga interwencji organów ścigania tego...uch,słów mi brak...
TadPiotr | 2007-04-24 22:08:02
Najbardziej zastanawia fakt, że jeżeli faktycznie sobie przywłaszczył -- bo nic pewnego nie wiemy -- to dziwne, że ryzykowałby dla tak małej kwoty. Dziwne. Oczywiście, że trzeba wyjaśnić. Trzeba mieć do siebie zaufanie.
klapador | 2007-04-24 22:22:40
Nie wiem jak nazwać gościa,który dla 3000 tysięcy PLN zrobił z siebie świadomie przed ludźmi z całego Dolnego Śląska złodzieja z najniższej półki!?
BACC | 2007-04-24 23:00:20
To podłe i niskie. Wcześniej czy później rozliczą cię z tego. Jak nie tu, to tam. Jak będziesz mógł spojrzeć w oczy wrocławianom, albo swoim dzieciom, jeśli je masz, a jak nie to może będziesz miał (oby nie). To żenujące, że taka kwota mogła być aż tak kusząca. Jak na mój nos to pewnie pojechał do Anglii.
fredrus | 2007-04-24 22:17:31
Mogl zaskarbic sobie wdziecznosc i szacunek wielu, wielu osob, mogl byc bohaterem, a tak stal sie malym cwaniaczkiem, ktory wyzyskal szlachetna chec zespolowego dzialania na rzecz wspolnego dobra. Zamiast szacunku i wdziecznosci, zyskal pogarde, zamiast przyjaciol, zyskal grono zle zyczacych mu ludzi. Ciekawe jak on sie z tym teraz czuje?... To co uczynil ten nikczemnik nie umniejsza oczywiscie w zaden sposob reputacji tej witryny. Wspolczuje adminom znalezienia sie w niewygodnym polozeniu, ze zostali zmuszeni do tlumaczenia sie za tego cwaniaczka. No coz, okazuje sie ze w kazdym towarzystwie musi sie znalezc czarna owca... Ale ta witryna to przetrwa, bo jest ona wspaniala, jedyna w swoim rodzaju, ktorej inne miasta moga nam pozazdroscic (i pozazdroszcza), laczaca prawdziwych Wratislawiae Amici - prawdziwych milosnikow Wroclawia i jego historii, a ta zbiorka funduszy byla cudowwna, wielokrotnie przekroczyla poczatkowo zakladana sume. Pokazala ona, ze ludzie kozystajacy z zasobow tej witryny sa zdolni do spontanicznego dzialania dla dobra ogolu i maja sluszne prawo do uczucia dumy z tego powodu i nawet czyn tego nikczemnika nie jest w stanie tego przekreslic. Chwala osobpm opiekujacym sie ta witryna. Niech zyje Wratislaviae Amici!
zbigniew | 2007-04-24 22:41:06
Kradzież(art. 278 kk) to zabór cudzej rzeczy ruchomej w celu przywłaszczenia. Pod pojęciem zaboru rozumie się fizyczne wyjęcie rzeczy spod władztwa właściciela. Dotyczy to również przedmiotu pozostawionego przez niego w znanym mu miejscu w zamiarze późniejszego jej zabrania. Wymóg dokonania zaboru oznacza, że nie jest możliwa kradzież rzeczy znalezionej przez sprawcę lub jemu powierzonej. Nie wyklucza to odpowiedzialności za inne przestępstwo, a mianowicie za przywłaszczenie. Złodziej to jedna z najbardziej niebezpiecznych, lecz równocześnie zyskownych profesji. W powszechnej opinii złodzieje są często utożsamiani ze zwykłymi, ...
klapador | 2007-04-24 22:48:38
Masz rację Fredrus.Na pewno ta strona przez tego złodziejskiego g....oja się nie rozpadnie,a wręcz przeciwnie staniemy się silniejsi z mam nadzieję kosmicznym serwerem,zróbmy jeszcze jedną zbiórkę i pokażmy palantowi T,żeby się udławił tymi śmiesznymi pieniędzmi,które zapewne już dawno zdefraudował zapewne na pampersy bo ponoć każdy złodziej tego kalibru jak on moczy się w nocy (zazwyczaj ze strachu jak każdy złodziej).VIVA WRATISLAVIAE AMICI,VIVA SILESIA!!!!
Havoc | 2007-04-24 23:25:17
Jasne! Jak będę teraz pewien, że moje pieniądze będą w dobrych rękach, to dam 100!
Havoc | 2007-04-24 23:23:24
Niestety, "taki wspaniały fanatyzm" jak twój, mój i wielu innych osób przyćmił ostrożnośc, a teraz przychodzi płacić wszystkim...
MT | 2007-04-24 22:41:24
Pozwolę sobie podsumować całą powyższą dyskusję: - nie udzielaliśmy szczegółowych oficjalnych wyjaśnień w sprawie zbiórki, serwera itp nie ze złej woli lecz ogólnie rzecz ujmując wymagało tego dobro tej sprawy, obecnie realizujemy kolejny etap który zbliża nas mam nadzieję do szczęśliwego finału, myślę, że w ciągu kilku najbliższych dni umieścimy odpowiedni komunikat dla wszystkich zainteresowanych... Póki co proszę więc w imieniu swoim oraz pozostałych administratorów o wyrozumiałość i cierpliwość. - w chwili obecnej mimo zdarzających się przerw w funkcjonowaniu strony jest to i tak najlepsze z możliwych wyjść aby ta strona działała i nadal się rozwijała, utrzymując serwer na Hydralu nie ponosimy żadnych kosztów z tym związanych i póki nie będziemy się opierać na niezależnych funduszach musi tak pozostać... - Kwestie rejestracji stowarzyszenia są w toku, liczyliśmy na zakończenie całej procedury rejestracji w miesiącu kwietniu niestety Urząd Miasta zakwestionował kilka statutowych zapisów, które są obecnie poprawiane, nie zmienia to jednak faktu, że jako stowarzyszenie już funkcjonujemy od kilku miesięcy a procedura w KRS-ie pozwoli uzyskać nam tylko osobowość prawną…
AM | 2007-04-24 23:06:51
mysle (mam nadzieje) ze to skutek nieporozumienia a nie nieuczciwosci, czekajac na dalsze wiesci i regularne informacjie od adminow serdecznie pozdrawiam AM
Havoc | 2007-04-24 23:27:34
Oby wszystko zakończyło się po naszej myśli. Abyśmy w końcu urośli w siłę i pokazali wszystkim, że to my stanowimy potęgę internetową Wrocławia!
WroBel | 2007-04-26 22:48:30
W każdej rodzinie zawsze znajdzie się jakaś czarna owca. Trzeba być dobrej myśli i dalej robić swoje jak do tej pory. Uważam, że zrobiliśmy i będziemy dalej robić kawał dobrej roboty , aby pokazać nasz kochany Wrocław i cały Dolny Śląsk, bo na prawdę warto.
diag | 2007-04-25 11:24:04
Nie wpłaciłem, a to dlatego, że nie znałem adresu wpłaty, ani nie natrafiłem na ten wątek z IV-2006 r. Gdyby nr konta był podany na I str. to utracona suma byłaby wielokrotnie większa. A i tak myślę, że zebranych pieniędzy było znacznie więcej ! Kilka lat temu skarbnik P.O.D. "Pod Gruszą" przywłaszczył sobie 10 tyś. zł, bo potrzebował na wesele syna. Do dzisiaj spłaca, bo został sądownie przymuszony, ale to się wlecze.Pojęcie wstydu w charakterze złodzieja nie występuje, bo zostało wyparte "w procesie ewolucji". On żyje tylko dla okazji, a inspiruje go tylko szelest banknotów. Wszyscy mieliśmy pecha, że ktoś taki zaskarbił sobie zaufanie tak wielu ludzi. Rzec by można : oszukał wielu, a zyskał tak niewiele...
wito | 2007-05-16 22:05:53
Mi powiedział, że żona wyjechała do Irlandii. Może wyjechał też. Całe szczęście nie dostał większej, znaczącej kwoty, nie miałem czasu na kontakt. Ogólnie T. robił pozytywne wrażenie, może sie odezwie. Imię i nazwisko poszło w sieć, "...ale zemsta choć leniwa nagna go w nasze sieci... kładę areszt na Waszeci." Ciekawe co mówią sąsiedzi, można zrobić wywiad, chyba że spieniężył też swoje mieszkanie. :((
zig2122 | 2007-04-27 12:07:19
A ja chciałem wpłacić, ale nie wiedziałem gdzie, może i lepiej :-) Wolałbym, żeby administracja miała swój adres, konto itd, itp. W końcu ta strona jest już czymś więcej, niż grupą entuzjastów wymieniających fotki.
kris_2 | 2008-05-03 14:02:53
Minął rok czasu, czy cokolwiek wiadomo na temat tej sprawy?
MT | 2008-05-03 18:50:58
Wiadomo, Tygrysek przez swojego ojca bo brak mu było osobiście odwagi podrzucił rzekomo zakupiony serwer do hydralu na który tak naprawdę brak jakiegokolwiek dokumentu, że został legalnie zakupiony, do tej pory nie odbiera pism wzywających do wyjaśnienia sytuacji, Neo do niczego się nie przyznaje mimo, że zachęcał do zbiórki na ten serwer czyli generalnie brak winnych, a kasa poszła się..................... Jako zarząd WA mamy udokumentowane, że zostało zebranie ok 3200zł, których do tej pory nie można rozliczyć, najbliższe walne podejmie zatem decyzję o zawiadomieniu prokuratury o całej sprawie bo niestety nie ma możliwości wyjaśnienia wszystkiego w normalny polubowny sposób....
kris_2 | 2008-05-04 12:57:28
Dzięki za rzeczową odpowiedź, myślałem, że sprawa rozejdzie sie po kościach. I powiem od siebie, że jeśli byłaby potrzeba to znów zrzucę się na potrzeby strony. Pozdrawiam
Neo[EZN] | 2008-05-04 14:15:41
A weź się ode mnie odczep człowieku. Do czego Neo się nie przyznaje? Ten tekst sugeruje jakobym "maczał w tym palce" i coś skrzętnie ukrywał. Myślcie ludzie zanim jakieś bzdury napiszecie. Pewnie do końca życia będą wypominać mi to, że Tygrysek pieniądze zbierał a ja do tego zachęcałem (i jeszcze zapomniałeś napisać że nie chciałem z nikim gadać i do domu nie wpuściłem i 2 lata temu muchę zabiłem). I bardzo dobrze robiłem i pewnie to samo bym robił gdybym był w podobnej sytuacji - tzn. brak miejsca na stronę.
Yansi | 2008-05-04 14:55:32
Myślę, że Neo chciał dobrze i ciężko go winić za to co ktoś zrobił, prawda? Czytając te wpisy ktoś niezorientowany może sobie pomyśleć że Neo zawiązał spółke z Tygryskiem aby wystawić do wiatru swoją własną strone którą stworzył... Troche opamiętania, ludzie!
głuchy | 2008-05-04 15:15:22
Każda taka akcja jak zbiórka, kwesta itp powinna być zgłaszana do skarbówki !!! czy zarząd WA zgłosił ten fakt i dostał na to zgodę??? jesli nie to chyba tygrys może czuc się bezpiecznie jako że ściepa była nielegalana!!!!
MT | 2008-05-04 15:32:13
Nie było wtedy WA i nie było zarządu, cała akcja powstała z inicjatywy osób wspomnianych powyżej - szczegóły w tekście u góry i pod linkiem -
Neo[EZN] | 2008-05-04 15:42:32
Odnoszę wrażenie że właśnie o to tutaj chodzi żeby pokazać mnie w czarnym świetle. A o tym że serwer został kupiony i JEST to już cicho sza! A o tym że dzięki Tygryskowi ta strona miała szansę się rozwinąc też jest cicho. No ale nie - on przepił pewnie pieniądze a ja kupiłem sobie za nie luksusowy samochód a stronę to nie ja zrobiłem spędzając przy niej mnóstwo czasu tylko ufoludki. Nic tylko atmosfera tropienia spisku i szukania kogoś żeby go oczernić. Skończcie z tym ludzie bo to już się robi coraz bardziej irytujące. Pisałem już wiele razy na ten temat ale kilka osób wciąż ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem i nie zanosi się na to, żeby się to miało zmienić. Zajmijcie się robieniem zdjęć albo uzupełnianiem mapy bo tym ostatnim to tylko ja się w zasadzie zajmuje (a pozostali zajmują się chyba tropieniem kolejnych afer).