MENU
Cela księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Dodał: T.Rex° - Data: 2020-09-25 21:56:43 - Odsłon: 337
Lata 1985-1989

Ksiądz Kardynał Stefan Wyszyński więziony był w Prudniku od 6 października 1954 roku do 27 października 1955 roku. Było to trzecie miejsce więzienia Prymasa. 1 października 1954 roku do klasztoru przybyli ludzie UB, którzy kazali zakonnikom w ciągu dwóch godzin opuścić klasztor. Nakaz został wydany przez Prezydium Wojewódzkiej Rady narodowej w Opolu w dniu 30 września tegoż roku. Zakonnicy ratowali co się dało, pakując wszystko na wozy i przenosząc się do klasztoru w Borkach Wielkich. Klasztor natomiast przeszedł pod zarząd wojska. Wkrótce po wyjeździe zakonników podjęto pracę nad zamianą klasztoru w więzienie dla ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Zakazano ludności cywilnej zbliżać się do tego miejsca. Wojsko pełniło warty, aby nie dopuścić by ktokolwiek zbliżył się do klasztoru. Teren ogrodu otoczono parkanami, które pomalowano na zielono. Zabezpieczono go siecią drutów kolczastych. Dookoła zasadzono szpaler świerków.
To właśnie tutaj zorganizowano spotkanie z przedstawicielami władz, które powiadomią go o wszystkim i wyjaśnią zaistniałą sytuację. Jednak na to spotkanie czekał aż dwa lata, do sierpnia 1955 roku.
Przygotowano także celę dla Prymasa. Była sucha, z oknami widnymi i z zasłonami. Dzięki czemu Prymas mógł więcej pracować.
Na parterze domu znajdowała się kuchnia. Przy drzwiach wyjściowych pełnili wartę funkcjonariusze. Klatka schodowa była wspólna, więźniowie wychodzili przez nią do ogrodu, natomiast eskorta na dziedziniec. Pierwsze piętro przeznaczone było dla ks. Prymasa oraz osób mu towarzyszących. Wyżsi funkcjonariusze zajmowali drugie piętro.
Na pierwszym piętrze korytarz został oddzielony od klatki schodowej przepierzeniem z desek, a także został przegrodzony wzdłuż. Po prawej stronie przygotowano prowizoryczną kaplicę oraz pokój stołowy, gdzie odbywały się przesłuchania. Natomiast po lewej stronie pokoje zajmowali więźniowie. Na końcu znajdowała się łazienka oraz ubikacja. Pokoje zajmowali kolejno ks. Prymas, ks. Stanisław Skorodecki i S. M. Leonia Graczyk z Rodziny Maryi.
Odgrodzona strona korytarza była niedostępna dla więzionych. Osobom więzionym pozwalano wychodzić na spacery po ogrodzie. Trudność szczególnie po deszczach i zimą sprawiała pochyłość terenu. Życie trojga zamkniętych ludzi upływało na modlitwie w atmosferze wspólnoty chrześcijańskiej.
Źródło:

  • /foto/8929/8929949m.jpg
    1981
  • /foto/8929/8929953m.jpg
    1981
  • /foto/8929/8929958m.jpg
    1981
  • /foto/8929/8929966m.jpg
    1981
  • /foto/8929/8929972m.jpg
    1981
  • /foto/6356/6356594m.jpg
    2014 - 2015

www.allegro.pl

Poprzednie: Widoki ze Szczelińca Wielkiego Strona Główna Następne: Zdjęcia niezidentyfikowane